Hodowla nielotnych muszek owocówek
Opis gatunkowy
Spis treści
Hodowla nielotnych muszek owocówek.
Jedną z najbardziej rozpowszechnionych form karmienia małych kolonii mrówek, jest podawanie muszek owocówek.
Hodowla oraz karmienie tymi owadami ma wiele zalet: są małe, przez co świetnie sprawdzają się w małych/młodych koloniach, nie potrzebują wiele miejsca
- krótki cykl rozwojowy (około 2 tyg., a po kolejnych 12 h są zdolne do rozmnażania)
- liczne potomstwo (samica składa około 60 jaj dziennie)
- małe wymagania hodowlane
- prawie zerowe koszty utrzymania
Niestety hodowla tych najpopularniejszych, żyjących wolno przetwarzałaby wiele problemów, gdyż po otwarciu pojemnika od razu wylatują. Na szczęście istnieją odmiany nielotne takie jak Drosophila melanogaster czy Drosophila hydei. Skąd je dostać? Zaczątek hodowli należy kupić w sklepie zoologicznym/portalach aukcyjnych bądź poprosić znajomego, który taką hodowlę posiada. Muszki trzyma się w pojemniku wypełnionym pożywką oraz woliną. Przy jej przygotowywaniu należy zadbać o higienę rąk oraz produktów, by uniknąć pleśni.
Do hodowli oraz sporządzenia pożywki potrzebne będą:
- pojemnik/naczynie najlepiej szklane
- płatki owsiane
- owoce (najlepiej jabłko) lub mus
- wolina/wełna drzewna
- drożdże (najlepiej suche)
- kawałek drobnej firanki, gazy lub inną siateczkę, przez którą nie przejdą muszki (np. organza)
Przygotowanie:
Płatki owsiane zalewamy wrzątkiem, dodajemy starte jabłko w proporcji 1:1. Wody powinno być tyle by uzyskana papka nie była ani za mokra ani za sucha, w przypadku gdy mamy za mokrą możemy dosypać płatków. Całość mieszamy po czym przykrywamy i zostawiamy do ostygnięcia, które jest bardzo ważne przed dodaniem drożdży gdyż zbyt wysoka temperatura sprawi, że drożdże zginą. Po tym procesie nakładamy około 2-3cm warstwę papki do pojemnika. Nadmiar możemy poporcjować i zamrozić, by wykorzystać w późniejszym czasie do kolejnych hodowli. Następnie do pojemnika dosypujemy niewielką ilość drożdży. Teraz dodajemy woliny, jeżeli takowej nie posiadamy możemy użyć pogniecionych papierowych ręczników, również powinny się sprawdzić. Musimy jeszcze przygotować jakieś zamknięcie aby muszki nie uciekły, a które pozwoli na wymianę powietrza w pojemniku-mimo że nie potrafią latać, to mogą się wspinać po ściankach. Do tego użyjemy organzy - przykrywamy nią pojemnik, po czym zakładamy na krawędzie gumki recepturki lub przykrywamy oryginalnym wieczkiem z wyciętym otworem. Do tak przygotowanego pojemnika wystarczy wsypać około 30szt. zakupionych muszek. Ważne by w czasie przygotowywania/stygnięcia papki nie dostała się do niej żadna muszka lotna z zewnątrz, mogłaby złożyć w niej jaja. Dlatego podczas studzenia należy papkę przykryć. To samo dotyczy przygotowanej już hodowli. Jeżeli jakaś się dostanie, to przyszłe pokolenia będą latać.
Wyjmowanie muszek
Muszki należy z pojemnika regularnie wyjmować, bo jeżeli zaczną zdychać w środku, pojawi się pleśń. Jak to zrobić? W tym celu przygotowujemy drugi pojemnik, najlepiej trochę szerszy. Krawędzie pojemnika możemy wysmarować talkiem, aby muszki nie wspinały się od razu po przesypaniu. Bierzemy naszą hodowlę, uderzamy nim stanowczo o podłoże w celu strzepania muszek z krawędzi, zdejmujemy zakrycie i wsypujemy do wcześniej wspomnianego pojemnika. Nie wszystkie przelecą od razu, należy czynność powtórzyć kilkakrotnie. Hodowlę zakrywamy z powrotem, zaś same muszki zamykamy i wkładamy do zamrażalnika na kilka minut w celu oszołomienia. Teraz gdy są ospałe możemy wyjąć bez obaw, że coś ucieknie, drugą opcją jest zamrożenie całości, co przedłuży nieco ich zdatność do spożycia.
Źródła:
cyklu rozwojowego i potomstwa-tam chyba jest błąd, bo 60 jaj dziennie przez 25 dni daje 1500: https://sklep.bio-space.pl/drosophila-melanogaster-jako-obiekt-badan-genetycznych,24,5 Pleśń (tu już piszą o 50 sztukach w 2 tygodnie): http://jakhodowacrosiczki.prv.pl/muszki.html Pożywka z: https://www.youtube.com/watch?v=72rBpM7CYz8&ab_channel=ExoticHobby +przepisy z doświadczeń innych hodowców