Gigantiops destructor

Z Formicopedia
Wersja z dnia 10:22, 9 gru 2017 autorstwa Jakub.klimczak (dyskusja | edycje) (Utworzył nową stronę „__NOTOC__ {{Mrowka | Nazwa zwyczajowa=Gigantiops destructo | Obrazek=destructor4-L.jpg | Opis_obrazka= Robotnica z gatunku Gigantiops | Gro...”)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do: nawigacja, szukaj
Gigantiops destructo
Destructor4-L.jpg
Robotnica z gatunku Gigantiops
Systematyka
Gromada Owady
Rodzina Formicidae
Podrodzina Formicinae
Plemię Gigantiopini
Rodzaj Gigantiops
Gatunek G. destructor

Gigantiops destructor - tak Friderick Smith w 1858 roku opisał mrówkę z rodzaju Gigantiops destructor: “Ta jakże ciekawa, lecz samotna mrówka, zawsze podróżuje samotnie i nigdy nie jest widziana w grupach. Grasuje głównie po ściółce, między innymi zgniłych liściach i tym podobne. W lesie nie widziałem jeszcze jej gniazda i wiem, że będzie mi go trudno odnaleźć, między innymi ze względu na jej samotnicze nawyki.” Mimo to późniejsi naukowcy w łatwy sposób byli w stanie odnaleźć lokacje królowych tych mrówek dzięki czemu obecnie są znane szczegółowe informacje dotyczące biologii tych stworzeń. Występuje ona przede wszystkim na Północy Ameryki Południowej: w Ekwadorze, Brazylii, Peru i Wenezueli. Jej ogromne oczy sprawiają, że wyróżnia się spośród innych gatunków mrówek (spośród Formicinae). Jej oczy sięgają aż do dolnej krawędzi głowy.

Biologia

Badania przeprowadzone na gatunku Gigantiops destructor z 2001 roku wskazują co następuje: “Mrówki żerują samotnie na ziemi, czasem między gałęziami, skacząc z gałązki na gałązke w razie zagrożenia ze strony o wiele większego wroga. W wyniku niesamowitej szybkości mrówki, trudno jest zlokalizować położenie jej gniazda, ponieważ w łatwy sposób możemy stracić po niej trop. Między innymi dlatego wczesne próby ich zlokalizowania okazały się nieskuteczne. Dopiero w 1922 roku badacze znaleźli dwa pierwsze, bez gałązkowe gniazda w Gujanie Brytyjskiej. Jedno z nich nie posiadało królowej, drugie już tak. Następnie zlokalizowano kolejne w Wenezueli w 1989 roku i w sumie sześć gniazd w Rezerwacie Biosfery Manu w Peru. Próby laboratoryjnego przejęcia kolonii, a co ważniejsze okazywały się nieudane i, w konsekwencji, samce zostały opisane dopiero w drugiej połowie XX wieku (1968). Specyfikacja tej mrówki jest bardzo utrudniona i trwa do dzisiaj. Gatunek ten prezentuje imponujące umiejętności wzbicia się w powietrze i posiada niesamowity wzrok. Ostatnimi czasy przyciągnęła uwagę neuroanatomistów [gałąź anatomii zajmująca się układem nerwowym]. Według badań, monogamiczne i polikaliczne kolonie G. destructo z Gujany Francuskiej rozmieszczone były wzdłuż granic tamtejszego lasu deszczowego, lub wzdłuż płytkich strumieni, gdzie gęstość gniazda wynosiła około trzystu gniazd na hektar. Gatunek prezentuje podstawowe nawyki gniazdowania, ponieważ większość gniazd znajduje się w istniejących już wcześniej wgłębieniach ziemi, ale niektóre lokacje można również odnaleźć w wydrążonych międzywęźlach drzew. Zaobserwowano również ciekawe zjawisko ochrony gniazda. Wejście do niego jest chronione zawsze tylko przez jednego, uprzednio wybranego w drodze eliminacji, strażnika (najsilniejszy i największy), który niedaleko gniazda kopie drugą, oddzielną norkę, wydzielając tak zwane “pole wartownicze”. Gdy dostrzeże wroga szybko wydostaje się z ukrycia i naciera na przeciwnika. Kolonie niewielkie, dochodzą do kilkuset osobników. Aktywność żerowania robotnic ogranicza się do dnia, w szczytach między godziną 9:30 a 11:30. Są jednymi z największych znanych dotychczas gatunków mrówek. Ich niesamowita umiejętność skoku , które wyróżniają się na tle innych gatunków potrafiących skakać, pomagają w magazynowaniu nektary z róźnych gatunków roślin. Żerują na małych stawonogach, który wykrywają wizualnie dzięki podskakiwaniu i ślizganiu się. Robotnice nigdy nie rekrutują swoim sióstr, nawet w przypadku dużego, potencjalnego źródła pokarmu. Co więcej, gdy dopadną swoją ofiarę, spożywają ją na miejscu (podobnie jak nektar). Dzieje się tak nawet po wprowadzonym w laboratorium “okresie głodowym”. Co jeszcze ciekawsze, larwy karmią żywą zdobyczą. To prowadzi do walki nawet pomiędzy robotnicami z własnego gniazda. Stanowią więc grupę cech indywidualnych, raczej nietypowych dla owadów społecznych. Gigantiops destructor ma ogromne oczy, które pokrywają większość boków głowy. Robotnice są trudne do złapania, ponieważ powoli zbliżają się do obserwujących ludzi z kilku metrów i niespodziewanie uciekają, biegnąc i skacząc. Robotnice mrówek o tych złożonych oczach zazwyczaj nie reagują na drapieżne owady, które stoją w miejscu, ale biegną w ich kierunku, gdy tylko zaczynają się poruszać. Odkrycie dwóch gniazd w rejonie Utarti wykazały, że w pełni rozwinięte kolonie liczą około 1000 osobników. Lot godowy, przynajmniej ten występujący na południe od Amazonki, ma miejsce wiosną, tj. w październiku lub listopadzie. Zupełnie nieoczekiwane było odkrycie parabiozy [u owadów społecznych korzystanie z tego samego gniazda, a czasami nawet z tych samych śladów zapachowych, przez kolonie różnych gatunków, które jednakże trzymają osobno swe potomstwo] między G. destructor a Paraponera clavata - wysoce przerażającą i gigantyczną, potrafiącą żądlić mrówką amerykańskich tropików [a więc wyobraźcie sobie dwie, tak ogromne i różnorodne mrówki w jednym gnieździe]. W rzeczywistości oba gatunki znajdowały się w stanie wzajemnej tolerancji, gdzie G. destructor zajmował część gniazda Paraponera cavata. Chociaż w nie każdym przypadku te gatunki wzajemnie się tolerują, tak w naturze istnieje naturalna tendencja do takiej współpracy. U Gigantiops destructor zaobserwowano żerowanie na małej Diptera, a także na termitach. Odnotowano również zbieranie odchodów gąsienic i żywicy wydzielanej na liściach drzew z rodziny Guttiferae. W przeciwieństwie do swojego “towarzysza” - Paraponery clavaty, G. destructor nigdy nie wykazuje agresywności - zawsze stara się kierować jedyną metodą obrony - ukrywaniem się i uciekaniem. Dziwnym zjawiskiem jest również symbioza pomiędzy karaczanami a mrówkami z gatunku Gigantiops destructor, gdzie gniazda tych stawonogów znajdowały się w centrum gniazd mrówek.

Wygląd

Robotnica: 10-15 milimetrów, duża, zwłaszcza głowa, która jest szersza niż odwłok. Oczy zajmują całe boki głowy, wybitnie wypukłe. Żuchwy duże, tęgie, lśniące i wewnętrznie drobno ząbkowane. Ciało wydłużone, wąskie, zaciśnięte z tyłu. Segmenty odwłoka niezbyt mocno zaznaczone, nogi długie i smukłe. Występują drobne, rozproszone włoski i kolce. Odwłok jajowaty, z kilkoma jasnymi włoskami na szczycie. Cała czarna, żółte czułka. Nie posiada żołnierzy. Królowa: 15-16 milimetrów, bardzo przypominająca standardowego robaka. Różni się jedynie postacią odwłoka, która ma bardziej jajowatą postać, jak u większości gatunków z tego rodzaju. Posiada skrzydła, czułka są wydłużone, żółte i smukłe, bardzo podobna do robotnicy.

Hodowla

Temperatura niezbyt wysoka, nie wymaga dogrzewania. W gnieździe od 19 do 24°C, na arenie od 21 do 28°C. Nie należy mrówki hibernować, ponieważ w naturalnym środowisku nie zna tego pojęcia i może doprowadzić to do śmierci kolonii. Podajemy roztwór miodu zmieszanego z cukrem oraz koniecznie żywe owady, na przykład muchy czy komary. Gniazda zakłada w ziemi, w pustych przestrzeniach drzew, rzadziej pod chodnikami i elewacjami budynków. Zalecamy umieszczenie na arenie małej wysepki, gniazd najlepiej z ytongu. Mrówka najlepiej czuje się z podłożem korkowym i piasku zmieszanym z gliną. Za ozdobę posłużyć nam powinny gęsto rozmieszczone gałęzie i korzenie, aby w łatwy sposób mogły polować poprzez swoje charakterystyczne skakanie. Gniazdo nie musi być wielkie, w warunkach sztucznych kolonie liczą kilkaset jednostek. Warto podawać kilka rodzajów miodów (w zależności od pory roku) oraz pyłki kwiatów. Uwaga! Mrówka wymaga bardzo dobrego oświetlenia areny, zwłaszcza w dzień. W ciemności albo w zaciemnieniu nie będzie polować. Potrafią celnie tryskać kwasem mrówkowym.

Linki zewnętrzne