Piosenki o mrówkach
Wersja z dnia 14:57, 4 lut 2012 autorstwa Gn (dyskusja | edycje) (Piosenki o mrówkach przeniesiono do Piosenki o mrówkach)
Mrówka Bogo-Jogo
Słowa: Wojciech Stachurski Muzyka: Jan Wojdak
Mówią o mnie – mówią dziwna mrówka. Chodzę co dzień - w żółtych kąpielówkach. Na nogawkach mam naszyte kwiatki, A na głowie noszę czapkę w kratkę. Mrówka Bogo - Jogo Mrówka Bogo - Jogo Mam przyjaciół na calutkim świecie: Czarnych, żółtych. Czy Wy o tym wiecie? Czasem latam, latam, samolotem Na podwórku gram w domino z kotem. Mrówka Bogo - Jogo Mrówka Bogo - Jogo
Ref.: Jestem mrówka Bogo- Jogo I nie boję się nikogo.
Mrówkojada, polnej myszki, Co dostała dziś zadyszki. Jestem mrówka Bogo- Jogo, Nie ugryzę dziś nikogo. Śpiewam, tańczę, recytuję. Łapię muchy i gotuję.
Mówią o mnie - mówią dziwna mrówka, Znam trzydzieści cztery obce słówka. Po angielsku, czesku, beduińsku, Po niemiecku, włosku i po chińsku. Mrówka Bogo - Jogo Mrówka Bogo - Jogo Jestem mocna, jak trzydzieści słoni, Taka szybka - struś mnie nie dogoni. W każdym tańcu super - doskonała. Chociaż jestem - taka, taka mała. Mrówka Bogo - Jogo Mrówka Bogo - Jogo
Ref.: Jestem mrówka…
Mówią o mnie – mówią dziwna mrówka I nie straszna dla mnie jest klasówka. Z matmy, fizy jestem obcykana, Swoją wiedzą rzucam na kolana. Mrówka Bogo - Jogo Mrówka Bogo - Jogo Na wuefie ćwiczę jak szalona, Mówią o mnie mrówka wyszkolona. Znam karate, nogi mam jak skała, chociaż jestem taka, taka mała. Mrówka Bogo - Jogo Mrówka Bogo - Jogo
Ref.: Jestem mrówka…
Piosenka o moskiewskiej mrówce
Okudżawa Bułat
Musimy przecież modlić się do kogoś... Pomyślcie, ot przychodzi taki dzień, że mała mrówka do nóg chce upaść komuś, że oczom duszy swej uwierzyć chce. I odtąd już nie znajdzie sobie miejsca, bo wszystko było, wszystko zdarzyło się dopóki z mrówczej myśli swej i serca nie stworzy tego, kogo kochać chce. Cierpliwie miesza glinę w drżących dłoniach, w skończone dzieło własny oddech tchnie. W dzień siódmy odpoczywa zachwycona, bo pan jej... wielkim, możnym panem jest. Wszystko czym była przekreśla jednym gestem. Odrzuca wszystko, jak przeklęty garb. Do nóg upadnie, by całować jeszcze, do serca sukni strzęp tuli jak skarb. I długo w noc ich cienie się kołyszą, Przez ciemność płynie Ich bezgłośny szept. Są piękni, mądrzy, jak bogowie ciszy i smutni samotnością mrówczych serc.
Piesienka o maskowskom murawje przetłumaczył Paweł Orkisz
Polski Film
autor i wykonawca: Drewno From Las
Wychodzę z domu, patrzę do góry, w przestrzeni kilometra ani jednej chmury. Myślę: miło jest, spoglądam w lewo, w prawo gromadka dziwnych ludzi kroczy w moją stronę żwawo. Jest dobrze, znowu pachnie trawą, jest dobrze, znam tych kroczących żwawo. Na drzewach zakwitną kwiat pomarańczy, w doniczce Calineczka z mrówką tańczy. Topole gałęzi nie mają, czy drzewa świecą własnym światłem czy odbijają?
Ref.
Jestem radosna, jest mi fajnie, słońce świeci, trawa pachnie. Jestem radosna, jest mi fajnie, słońce świeci, trawa pachnie.