Mrówkami w prawdzie interesuję się najmłodszych lat, jednakże prawdziwą przygodę z mrówkami rozpocząłem
równo z dniem 20 sierpnia 2006 roku , kiedy to złapałem olbrzymie jak dla mnie mrówki, które po
trzydniowej identyfikacji okazały się królowymi Lasius niger. Owe królowe wypuściłem, gdyż
i tak nie miałem odpowiednich warunków i wiedzy do ich hodowli. Potem jednak z pomocą kolegów z
forum dowiedziałem się wystarczająco o myrmekologii, by móc spokojnie rozpocząć hodowlę i
prowadzić obserwacje z pozytywnymi skutkami. Nie posiadam jeszcze "gamy" gatunków mrówek. Z biegiem czasu,
nabieram niezbędnego doświadczenia. Moim marzeniem jest posiadanie w przyszłości dostatecznych finansów
i wykształcenia, by móc wyjechać do Ameryki Południowej w celu badania m.in. tamtejszej myrmekofauny.